Narodziny Venus
<malavidas>
(0)(1)(2)(3)(4)(5)(6)(7)





WYSTAWY

:: (°) CSW (16.7.7)
:: (°) MANHATTAN (13.4.7)
:: (°) WAA (30.3.7)



INFORMACJE DODATKOWE

:: (°) transgender (TG/TS/IS)  



NARODZINY WENUS (część 2) MALAVIDA


Amelia - iluminacja w moim życiu.

Współpraca na płaszczyźnie profesjonalnej trwa chwilę,
potem już tylko nieustająca Mala Vida na maxa.

Spektakl trwający 3 lata.

Ona - gwiazda spektaklu, egocentryczna i kapryśna.
Ja - paparazzi, matka i sługa.

Ona - postać heroiczna, jej rola wykracza poza ludzkie doświadczenia.
Ja - epizodysta, inspicjent, manger i reżyser.

Ja - świadek transformacji
Ona - kiedyś mały chłopiec.

Enfant terrible, punk, geniusz matematyczny potem mistrz w narciarstwie alpejskim, publikujący poeta, muzyk, malarz, architekt...

Pewnego dnia - nieodwołalna decyzja aby stworzyć siebie na nowo.

Długotrwała terapia pod okiem specjalistów:
[............] etc.

Ewolucja sensualności oszałamia.

Potężny wpływ codziennej dawki chemicznego ekstraktu kobiecości niepokoi - radykalnie zmienia się Jej obraz świata, mózg zaczyna inaczej funkcjonować.

A ja, cóż... zamieram w zachwycie.
Nawet nie usiłuję znaleźć dystansu do tej nieziemskiej istoty.

Ona stawała się kobieta na moich oczach i ja też nareszcie stałam się kobietą.

W ciągu 3 lat w euforycznym obłoczku estrogenu ukształtował się nowy człowiek.

W listopadzie ubiegłego roku w Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł,
że Ta Osoba, legitymująca się dowodem tożsamości XY jest kobietą.

Amelia - mój Anioł
Moja mała córeczka. Wychowałam dziewczynkę, która sama siebie urodziła.

Wzruszam się widząc, że jest już taka duża i coraz bardziej samodzielna.









<i³> dMpH
copyright © copyleft © copycopy © copypaste (神) veriKami 2007