Narodziny Venus
<malavidas>
(0)(1)(2)(3)(4)(5)(6)(7)





WYSTAWY

:: (°) CSW (16.7.7)
:: (°) MANHATTAN (13.4.7)
:: (°) WAA (30.3.7)



INFORMACJE DODATKOWE

:: (°) transgender (TG/TS/IS)  



Morgan rules [in Netherworld]  


Odrodzenie kultury niezależnych i wykształconych kobiet wiąże się z poszukiwaniem wzorców osobowych pozwalających na budowanie nowego wizerunku społecznego oraz indywidualnego kobiet. Polska artystka Barbara Konopka używa pseudonimu Yaga Morgan nawiązując zarówno do tradycyjnego polskiego określenia czarownicy Baba Jaga, jak i do siostry lub kuzynki celtyckiego króla Arthura z 6 wieku n.e..

Geoffrey of Monmouth w swej History of the Kings of Britain pisze, że po bitwie pod Cammlann ranny Arthur został przewieziony na wyspę Avalon przez dziewięć dziewic, na których czele stała Morgan Le Fay. Morgan leczyła rany Arthura i jako lekarka stałaby na czele stowarzyszenia kobiet, które rozwijały własna wiedzę medyczną, nie potrzebując mężczyzn i chroniąc te wiedzę przed mężczyznami. Stąd określanie ich jako dziewic czy panien mogło mieć związek z ich statusem społecznym kobiet niezamężnych, którym mężczyźni byli potrzebni jako partnerzy seksualni, ale nie ekonomiczni.

Oczywiście można interpretować to stowarzyszenie jako lesbijskie, ale z kolei Vulgate Cycle wskazuje na konflikt Morgan z królową Guinevere (Ginewrą), żoną Arthura, gdyż królowa przerwała romans Morgan z jednym z rycerzy króla. Morgan z zemsty z kolei uwodzi Lancelota i stara się zdyskredytować królową, przez ujawnienie jej romansu z tym najsłynniejszym z rycerzy króla. Tu lesbijki mogły zaprotestować, uważając tę interpretację za patriarchalną propagandę nakazującą budować narrację wokół konfliktu kobiet zazdrosnych o mężczyzn.

Na wyspie Avalon mieszkały wyłącznie kobiety, a mężczyźni wciąż jej poszukiwali, wierząc, że najdzielniejsi pokonają jej brzegi. Nazwa Avalon pochodzi prawdopodobnie od celtyckiego słowa abal - jabłko. We wciąż żywych językach celtyckich jabłko brzmi podobnie: aval w bretońskim i kornijskim, afal w walijskim, w którym f jest wymawiane jak w. Wyspa Avalon może być utożsamiana z wymienianymi przez Greków wyspami Hesperidami, na których rosły jabłka. Morgan byłaby więc przywódczynią opiekunek świętej wyspy, na której znajdują spoczynek bohaterowie.

Jeśli Arthur został pochowany przez Morgan na tej wyspie w nieznanym miejscu, to czy pełniła rolę matriarchalnej kapłanki, użyźniającej ziemię ciałem młodego króla? Jeżeli uśmierciła króla, jak chcą niektórzy, z zemsty za zabicie jej kochanka, to czy zrobiła to tylko z pobudek osobistych, czy również kultowych? Ukrycie ciała króla może nie być prostym faktem fizycznym, lecz także może być traktowane jako symboliczne ukrycie ciała męskiej dominacji. (Podobno 11-wieczny król Anglii sfingował odnalezienie sarkofagu Arthura i zorganizował przeniesienie zwłok, zapewne dla legitymizacji władzy.)

Niektórzy uważają, że Morgan wspólnie z Arthurem odprawiała tradycyjne rytuały w dniu Beltaine, celtyckiego święta Płodności, które obchodzono 1 maja. Zawieszano wówczas związki małżeńskie, wybierano dowolnie partnerki i partnerów, a obfitość rytualnych aktów płciowych miała sprzyjać obfitym zbiorom. Zjednoczenie płciowe symbolizowało zjednoczenie Młodego Boga pojawiającego się na świecie z Wielką Boginią. Obrzędów dokonywano wokół udekorowanego drzewa, będącego symbolem fallicznym, ale pobrzmiewają w Beltaine oraz w tej wersji historii Morgan i Arthura echa obrzędów matriarchalnych, w których królowa co roku uśmiercała kolejnego młodego króla, by użyźnić lub zapłodnić nim glebę.

W walijskiej mitologii udekorowane drzewo symbolizuje trzy swiaty: Górny - czyli Nieboskłon, środkowy - czyli powierzchnię Ziemi oraz Dolny - czyli Podziemie. Beltain jest świętem Boga Słońca (Bel - biały, jasny uważany często za męża Matki Bogów), podczas którego tańczy się wokół ogniska utworzonego z dziewięciu drzew. Odgrywa się wówczas walkę Gwyn ap Nudd (Dzikiego Myśliwego) Władcy Dolnego świata (czyli odpowiednika słowiańskiego Welesa) z Gwythur ap Greidawl, Zwycięskim Synem Spiekoty (czyli odpowiednikiem słowiańskiego Swarożyca) o Creudylad, wnuczkę Bela, najpiękniejszą na Wyspie Mocy.

Według jednej z narracji rycerz Accolon wszedł dzięki Morgan w posiadanie miecza nazywanego Caliburn (Excaliburn), by mógł zabić Arthura. Morgan jawi się jako kobieta zabijająca mężczyznę posiadającego władzę i stanowiącego ośrodek męskiego życia społecznego. Późniejsze ukrycie miecza dającego niezwykłą moc można interpretować również w kategoriach ukrycia symbolu fallicznej mocy. Rewanż Morgan na mężczyznach przebiega na poziomie unicestwienia fizycznego i symbolicznego.

Geoffrey of Monmouth w swej Vita Merlini określa Morgan jako uzdrowicielkę, uważano ją jednak później za czarownicę. Raz miała być nieśmiertelna, kiedy indziej jedynie potrafiła odmładzać swe oblicze. Potrafiła latać, a królowej Ginewrze miała podać róg, z którego żadna kłamczucha nie mogła wypić, co miało zdemaskować fakt, że królowa ukrywała swój romans z Lancelotem. Można sądzić, że Morgan była traktowana jak archetypiczna starucha, która potrafiła ukazywać się jako młódka. Tu pobrzmiewa echo matriarchalnej Wielkiej Bogini, która ucieleśniała się w trzech postaciach: młódki, matrony i staruchy. Miast być matroną, Morgan wolała być wiedźmą, posiadać wiedzę.

Stare polskie słowo wiedźma najlepiej oddawało to, czym zajmowały się kobiety określane przez władzę kościelną jako czarownice. Mężczyźni reprezentujący patriarchalny kult monoteistyczny nie tolerując posiadaczek wiedzy spalili na terenie Rzeczpospolitej Obojga Narodów około 10 000 kobiet, czyli mniej więcej tyle, ile na terenie mniejszej Szwajcarii, co świadczy o proporcjonalnie mniejszej ilości ofiar, ale jednak było to wcale nie mało kobiet podawanych okrutnym torturom i męczeńskiej kaźni. Główna fala polowań na czarownice na tereny ówczesnej Polski z terenów ówczesnych państw niemieckich dotarła z opóźnieniem, pomimo występowania wcześniejszych procesów.

Polowania na czarownice były jedna z form odreagowania najazdu i okupacji Polski przez Szwedów. W 1772 spalono ostanie 12 ofiar na terenie Rzeczpospolitej. Żona właściciela jednego z majątków szlacheckich pod Sieradzem oskarżyła 12 kobiet o rzucanie czarów. Więzione w beczkach poddawano torturom. Wiadomość o procesie dotarła do Warszawy, lecz posłaniec królewski nie zdążył dotrzeć na miejsce z ułaskawieniem. W reakcji na to Sejm zniósł wreszcie ściganie za czary. Tego rodzaju przypadki wykorzystywała propaganda niemieckiego Królestwa Prus, które szykowało się do aneksji najlepszych terytoriów Rzeczpospolitej. Oświecony pruski system prawny zniósł już bowiem nie tylko ściganie czarów, lecz i stosowanie tortur.

Oświecenie jednak przyszło na końcu długiego procesu niemieckiej agresji na tereny Słowian i Bałtów. Niemiecki Zakon NMP czyli Krzyżacy budowali swoje zamki i kościoły na miejscu drewnianych domów i świętych gajów dębowych unicestwianych Prusów. Niemieccy koloniści budowali swoje miasta i kościoły na terenach słowiańskich grodów i świątyń od najpierw od Łaby do Odry, a potem aż do Wisły, najpierw paląc pola uprawne Połabian i Obodrzyców, by brać ich głodem, a potem paląc czarownice, by nie zagrażały totalitarnej kulturze. Na tym polegało niesienie kultury przez Kulturtrager, na niszczeniu pogańskiej kultury Słowian i kobiet. (Ostatnia świątynia słowiańska została spalona przez Duńczyków w 1168 roku po zdobyciu Arkony na wyspie Rugii.)

Barbara Konopka chce być Yagą Morgan, czyli wiedźmą ukrywającą lub dysponującą męskim instrumentem. Tu zaczyna się inna, a jednak symbolicznie podobna historia. Barbara Konopka spotyka kolegę, który jest królem alpejskich stoków a zarazem wybitnym projektantem i geniuszem matematycznym. Współpraca profesjonalna trwa krótko, lecz rozpoczyna tajemniczy i fascynujący okres współuczestnictwa w procesie zmiany płci (dostosowania znamion ciała do płci przeżywanej psychicznie). Kolega staje się koleżanką, zmienia imię i nazwisko. Barbara Konopka staje się Yagą Morgan angażując się w proces przemiany osobowości/ciała kolegi/koleżanki, uzyskującej tożsamość jako Amelka (rusałka) Kami (w języku japońskim będące pojęciem ducha i boskości w shinto, o naturze dwoistej - cielesnej i duchowej, mogącego wcielać się w różne przedmioty/osoby).

Król znika na legendarnej wyspie jabłek, w ogrodach Hesperyd, jego miecz zostanie ukryty. Caliburn stanie się Excaliburnem. Penis zostanie ukryty w jamie ciała stając się vaginą. Król nigdy nie zostanie odnaleziony, jak król Arthur, jego osobowość zostanie zapomniana, a jedynie wiedźma, jak uzdrowicielka Morgan znać będzie miejsce jego pochówku. Tajemnica miecza znana Morgan i Arthurowi znajduje paralelę w penisie ze sztucznego tworzywa, który trzymają wspólnie wspólniczki transformacji płci. Zwrócony ku dołowi, pozbawiony władzy symbolicznej dominacji, będzie narzędziem w ich rękach.

Na tej fotografii Yaga Morgan ma na sobie bluzkę z czarną gwiazdą piecioramienną, a Amelka Kami - z czerwoną. W tym wypadku są to symbole feministyczne pięciu żywiołów. W tle długie tabele wykazujące dawki przyjmowanych substancji, takich jak np. estrogen, hormon kobiecy. Dokument trwającego dwa lata procesu przemiany ciała i osobowości. Dwie dziewczyny zdają się stać na tle utworzonej przez te tabele otwierającej się bramy. Zza wirtualnej bramy tryskają we wszystkie strony snopy światła - z centrum umieszczonego dokładnie za sztucznym półprzezroczystym penisem. Nowa świetlista przyszłość, w której realizację wierzą dwie gładkolice dziewice. Dziewice, bo jeszcze nie znalazły się w tej nowej projektowanej, a tak bliskiej realizacji sytuacji.

Na większości fotografii z tego cyklu Yaga Morgan trzyma w ręce końcówkę wężyka od spustu aparatu fotograficznego. W tym wypadku jej partnerka trzyma przedmiot w kształcie jajka, w którego środku znajduje się fragment wzoru helisy DNA.

Morgan Le Fay może uczyła się magii od Merlina, a może chcą tak jedynie narracje sprzyjające męskiej dominacji. Potrafiła dzięki swej wiedzy wprowadzać zamieszanie na dworze króla Arthura, kpiąc sobie z rycerzy. Czy Yaga Morgan kpi sobie z mężczyzn w dziedzinie technologii? Jeżeli od kogokolwiek się uczyła, to na pewno wszystkich dawno przeskoczyła, a sama uczyła już technik animacji oraz feministycznego podejścia młodsze koleżanki.

Seria fotografii ukazujących Yagę Morgan i Amelkę Kami, wykonana jest z perfekcją techniczna bardzo rzadką w dzisiejszej sztuce. Wszystkie szczegóły na wszystkich planach są ostre. Przezroczyste kieliszki z ostrymi odbiciami świateł umieszczone na wmontowanym komputerowo tle widocznym przez szkło. Dwa puste kieliszki dla dwóch osób po dwu stronach nie rozpieczętowanej (państwowa akcyza) butelki bardzo taniego wina jabłkowego o nieprzypadkowo wybranej nazwie PLATON. Platon był homoseksualistą i mizogynem - nie znosił kobiet i od nich stronił. Tu dwie osoby realizują swoją kobiecość maksymalnie. In vino veritas, a wino to z jabłek zrywanych w naszych polskich sadach, bo tu jest ukryty gdzieś w podziemiu Avalon, tu Hesperides. To wino nigdy nie zostanie wypite, bo koleżanki lubią czerwone wytrawne wino gronowe, a męskość nie będzie w tej krainie nigdy konsumowana. Mężczyźni mogliby wchodzić na brzeg tej wyspy skuszeni jabłkami, lecz nigdy ich nie skosztują.

Nowe życie, nowa wiedza, nowe tożsamości. Jeszcze nie skonsumowane, bo jeszcze nie odbyła się zasadnicza operacja fizycznej zmiany płci, chociaż już sąd wydał postanowienie o zmianie płci metrykalnej oraz zmianie imienia i nazwiska kolegi w imię i nazwisko koleżanki. Nowa Kobieta siedzi z cygarem w palcach, a Yaga fotografuje ją nowoczesnym aparatem cyfrowym. Cygaro, które nie zostanie zapalone jako symbol bezużytecznego phallusa. Aparat fotograficzny - ulubione narzędzie męskiego spojrzenia - teraz w rękach kobiety artystki rejestrującej zmiany rzeczywistości, które sama prowokuje. Wszystko na tle szmaragdowej skóry ramienia pokrytej włosami. Takie włosy to trzeciorzędne cechy płciowe, które rosną i odrastają jak rośliny. Przy zmianie płci trzeba z nimi długo walczyć, usuwając je laserowo. śniadanie na trawie trzeciorzędnych cech płciowych.

Sympatyczna czarownica Morgan może być nowym wzorcem osobowym dla kobiet budujących samodzielnie swój wizerunek społeczny. Wzorem dla kobiet operujących wiedzą technologiczną. A dla tych, które narzekają na zdominowanie życia politycznego i administracji przez mężczyzn można znaleźć inny przykład z wcześniejszej historii brytyjskich Celtów. W 60 r.n.e. Boudicca królowa celtyckiego plemienia Iceni stanęła na czele buntu przeciwko Rzymianom zdobywając Londyn, jak pisali Tacyt (Tacitus) i Cassius Dio. Nazywana była Królową Wojowniczką. Po inwazji Anglów i Sasów na wyspę znajdujemy inny ciekawy przykład. W anglosaksońskiej sadze Beowulf znaleźć można historię królowej Wealhtheow, która używała swoich finansów do zbudowania struktury politycznej niezależnej od władzy męża, co doprowadziło do konfliktu z nim. W przeciwieństwie do prawa Greków i Rzymian, prawo anglosaksońskie zezwalało żonom na zachowywanie odrębności majątkowej i na używanie powiązań rodzinnych, np. siły braci do obrony majątku przed zakusami męża.

Według jednej z teorii, słowo Avalon byłoby anglicyzmem pochodzącym od słowa Annwyn z celtyckiego języka plemienia Brythów. Miało by ono oznaczać Krainę Bajek lub Dolny świat - Netherworld. Yaga Morgan twierdzi, że wielu ludzi zmęczonych realnością, lękliwych, poszukuje "lepszego" życia w krainie technologicznej ułudy i niekończącej się symulacji. Dziewczyny jednak dokonują zmian w świecie par excellence realnym, własnymi rękami i umysłem kształtują materię rzeczywistości. Przebudowują mieszkanie, zmieniają płeć. W nowej przestrzeni stawiają superkomputer, za pośrednictwem którego ich codzienne życie pełne barw staje się ponownie bajkową opowieścią.

Podziemność, dolne usytuowanie świata przemiany płci wiąże się z marginalizacją tego zjawiska przez większość, która nie dokonuje takich zmian. Górny świat kojarzy się obecnie z męską chęcią podboju Kosmosu. Znajduje w tym przedłużenie imperializm Anglosasów (oraz w pewnej mierze Rosjan i niemieckich technologów rakietowych), którzy zdobyli najwięcej terytoriów na powierzchni Ziemi. Natomiast kultura Celtów podbitych przez Rzymian i Anglosasów zeszła do globalnego podziemia, podobnie z kulturą pogan podbitych przez patriarchalnych monoteistów. Globalne widowisko od 50 lat bazowało na podboju Kosmosu i wojnach toczonych przez USA, imperium dziedziczące tradycję anglosaską. Natomiast przemiany wewnątrz istot ludzkich, zarówno psychiczne, jak i fizyczne, skrywały się gdzieś pod powierzchnią oficjalnej kultury globalnego spektaklu. A przecież to, co najważniejsze dla kobiet dzieje się w ich wnętrzach i tam mieści się tej bajkowy podziemny świat.

Hasłem feministek jest girls rules.

Morgan rządzi w krainie bajek, która dzięki wiedzy i technologiom staje się realna.

Morgan rules in Netherworld.









<i³> dMpH
copyright © copyleft © copycopy © copypaste (神) veriKami 2007